Reklama dźwignią napędową - ale jaka?
Pierwszym i absolutnie najważniejszym sposobem na poprawę sprzedaży w e-sklepach jest ich skuteczna reklama. Nie bez powodu mówi się, że jest ona dźwignią handlu i pozwala wielokrotnie powiększyć zarówno liczbę klientów, zainteresowanie marką, jak i same słupki sprzedaży. Niestety aktualnie liczba możliwych do wykorzystania form reklamy jest tak duża, że nie zawsze stać przedsiębiorcą na każdą z opcji, no i nie każda z nich daje wysokie efekty skuteczności. O porady na początek najlepiej pytać profesjonalne agencje marketingowe, jak np. https://shopeneo.agency/, które dzięki wieloletniemu doświadczeniu na rynku mają doskonale wypracowane systemy pozwalające określić co działa, a co nie i z jakiej reklamy najlepiej będzie firmie skorzystać.
Pozycjonowanie w wyszukiwarkach kluczem do sukcesu?
Warto wiedzieć, że sprzedaż w każdym sklepie od lat zwiększa znajdowanie się takiej firmy w czołowych miejscach wyszukiwarek, zwłaszcza Google. To właśnie w Google większość klientów zaczyna poszukiwanie produktów, które są im potrzebne, dlatego znajdowanie się w czołówce wyników wybitnie zwiększa zainteresowanie klientów i ułatwia im dokonanie szybkiego wyboru. O pozycję sklepu w tych wynikach można zadbać na dwa sposoby. Pierwszy to oczywiście profesjonalne pozycjonowanie strony sklepu, o którym więcej można poczytać tutaj: https://shopeneo.agency/e-commerce-sklepy-internetowe/. Taka usługa jest procesem długofalowym, ale też długofalowo pozwala na utrzymywanie sklepu na dobrych pozycjach Google i tym samym na stały dopływ nowych klientów. Przed wyborem firmy czy agencji, która zajmie się pozycjonowaniem strony sklepu warto dokładnie sprawdzić jej doświadczenie i zapytać o dotychczasowych klientów tak, żeby mieć pewność, że firma wiec co i jak robić, żeby pomoc w poprawie pozycji i sprzedaży, nie szkodząc przy tym jednocześnie.
Drugim sposobem na wysokie miejsce w Google jest opłacenie reklam sponsorowanych tzw. Google Ads. W tym przypadku warto jednak wiedzieć, że za taką reklamę plasującą sklep w czołówce będzie trzeba płacić co miesiąc, to raz. Dwa: nie wpływa ona bezpośrednio na sprzedaż, a jedynie na liczbę wejść użytkowników do sklepu. Za każdego takiej wejście (kliknięcie) trzeba zapłacić, co niekoniecznie musi się przełożyć na konkretne wyniki sprzedażowe.
Obie opcje pozwalają sklepom znaleźć się w topie wyszukiwania, czyli dokładnie tam, gdzie potencjalny klient zerka za produktami czy usługami. Można śmiało powiedzieć, że są one niezbędne do bycia w wyszukiwarce, ale nie gwarantują przełożenia się tej pozycji na bardzo wysoki wzrost sprzedaży.