- Jakie dylematy etyczne wiążą się z eksploracją Marsa i innych ciał niebieskich?
- Co mówi David Grinspoon o zasadach ochrony planetarnej w kontekście misji Viking?
- Jakie ryzyko związane z używaniem spektrometrów masowych zauważyła Chelsea Haramia?
- Jakie pytania dotyczące etyki w eksploracji kosmosu poruszyli naukowcy, w tym Julia DeMarines i Emilie Lafleche?
- Jakie są aktualne wytyczne NASA dotyczące ochrony planetarnej w kontekście przyszłych misji kosmicznych?
Dylemat etyczny w eksploracji kosmosu
Kiedy można zabić formę życia pozaziemskiego? W filmach odpowiedź jest zazwyczaj prosta: można to zrobić w samoobronie, zwłaszcza jeśli inspiruje to do wygłoszenia przemówienia o wyjątkowości ludzkiej. W rzeczywistości wybór nie jest ani prosty, ani abstrakcyjny. Wiele misji na sąsiednie światy mogłoby przypadkowo lub celowo zakłócić życie pozaziemskie. W jakich warunkach utrata kilku istot pozaziemskich - choćby mikroorganizmów - byłaby akceptowalna?
Misje na Marsa i inne księżyce
Aktualne misje na Marsie, jak również planowane misje na księżyce zewnętrznego Układu Słonecznego, w tym Europa (księżyc Jowisza) i Tytan (księżyc Saturna), mogą potencjalnie napotkać formy życia pozaziemskiego. Jayme Johnson-Schwartz, filozof, który obszernie pisał o etyce eksploracji kosmosu, zauważa, że jest to kwestia naszych priorytetów, zarówno dla astrobiologów, jak i dla ogółu społeczeństwa.
Misja NASA Viking, która w 1976 roku jako pierwsza wylądowała robotami na Marsie, miała jasną odpowiedź: tak, można zabić kilka obcych organizmów, pod warunkiem że istnieje naukowe uzasadnienie. Lądowniki Viking przeprowadziły eksperymenty na próbkach marsjańskiej gleby; niektóre były kąpane w składnikach odżywczych, a inne były sterylizowane pod wysokimi temperaturami. Logika była taka, że wszelkie hipotetyczne mikroorganizmy, które otrzymałyby "spa", mogłyby się ożywić, wykazując wykrywalną aktywność, podczas gdy te, które byłyby spalone, pozostałyby ciche, dostarczając kontroli.
Protokół ochrony planetarnej
Komitet Badań Kosmicznych (COSPAR), międzynarodowa organizacja pozarządowa poświęcona współpracy w zakresie eksploracji kosmosu, zabrania wszelkich działań, które mogłyby stanowić zagrożenie dla obcej biosfery - lub życia na naszej planecie. Zasada ta, znana jako „ochrona planetarna”, ma na celu uniknięcie przeniesienia ziemskiego życia na inne światy (kontaminacja w przód) lub życia pozaziemskiego na Ziemię (kontaminacja wstecz).
David Grinspoon, starszy naukowiec ds. strategii astrobiologicznej w NASA, stwierdza:
„Wielką staranność przywiązano do tego, aby nie wprowadzać żadnych ziemskich organizmów, które mogłyby potencjalnie zakłócić istniejącą marsjańską biosferę podczas misji Viking."
Eksperymenty biologiczne Vikinga nie ryzykowały uszkodzenia jakiejkolwiek marsjańskiej ekosfery i były zgodne z wymaganiami ochrony planetarnej.
Wyzwania przyszłych misji
Chelsea Haramia, adiunkt filozofii na Spring Hill College w Alabamie, zwraca uwagę na ryzyko związane z używaniem instrumentów, takich jak spektrometry masowe, które mogą zagrozić życiu pozaziemskiemu. Jej zespół naukowców podkreśla, że powinniśmy zastanowić się nad etycznymi konsekwencjami stosowania takich technik.
Mimo że spektrometry masowe dostarczają niezwykle cennych danych chemicznych, astrobiolodzy powinni rozważyć, jak ich strategie mogłyby się zmienić, gdyby wykryły ślady życia na innej planecie. Powinniśmy zacząć zadawać sobie te trudne pytania teraz, zanim odkryjemy życie pozaziemskie.
NASA i inne agencje kosmiczne starannie rozważają potencjalne skutki swoich misji na życie pozaziemskie. Jednak wraz z rozwojem komercyjnych lotów kosmicznych pojawiają się nowe ryzyka i podejścia do eksploracji kosmosu. Współpraca międzynarodowa i uwzględnienie różnorodnych perspektyw są kluczowe dla odpowiedzialnego podejścia do eksploracji kosmosu i ewentualnych spotkań z obcymi formami życia.
Źródło: Wired