- Dlaczego właściciele Toyoty Mirai złożyli pozew zbiorowy w Kalifornii?
- Jakie problemy napotkała infrastruktura wodorowa w Kalifornii?
- Jakie były obietnice Toyoty dotyczące dostępności stacji wodorowych?
- Dlaczego firma Shell zamknęła swoje stacje wodorowe w Kalifornii?
- Jakie są prognozy dla rynku pojazdów zasilanych wodorem?
Problemy z dostępnością stacji tankowania wodoru
W Kalifornii, która jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie stanów USA pod względem ekologicznych rozwiązań transportowych, sprzedaż pojazdów zasilanych wodorem miała być kluczowym elementem strategii dekarbonizacji. Toyota Mirai, jako jeden z flagowych modeli z ogniwami paliwowymi, miała odegrać w tym planie istotną rolę. Niestety, rzeczywistość okazała się inna. W 2024 roku w stanie działało jedynie 56 stacji tankowania wodoru, pomimo planów otwarcia 200 stacji do 2025 roku. To znacznie poniżej oczekiwań zarówno konsumentów, jak i producentów samochodów.
Pozew zbiorowy i zarzuty wobec Toyoty
Pozew zbiorowy, w którym udział bierze ponad dwudziestu właścicieli Toyoty Mirai, zarzuca japońskiemu gigantowi motoryzacyjnemu wprowadzenie klientów w błąd. Adwokat Nilofar Nouri twierdzi, że dealerzy Toyoty obiecywali łatwy dostęp do stacji wodorowych, co miało zachęcić klientów do zakupu tych nowoczesnych pojazdów. Niestety, jak wynika z doświadczeń użytkowników, infrastruktura wodorowa nie spełnia tych obietnic. Toyota, odpowiadając na zarzuty, podkreśla swoje zaangażowanie w zadowolenie klientów i obiecuje dalszą ocenę, jak najlepiej wspierać swoich użytkowników.
Upadek rynku pojazdów wodorowych
Sprzedaż pojazdów zasilanych wodorem w Kalifornii drastycznie spada. W pierwszej połowie 2024 roku sprzedano zaledwie 298 nowych pojazdów wodorowych, co jest znaczącym spadkiem w porównaniu z rokiem poprzednim. Na ten trend wpływa również decyzja firmy Shell o zamknięciu wszystkich swoich stacji wodorowych w Kalifornii. Pomimo otrzymania znacznych dotacji rządowych na rozwój infrastruktury, Shell zrezygnował z dalszych inwestycji w wodór, co jest bolesnym ciosem dla producentów takich jak Toyota i Hyundai, którzy liczyli na rozwój rynku.
Problemy z infrastrukturą wodorową w Kalifornii stawiają pod znakiem zapytania przyszłość pojazdów zasilanych wodorem. Pozew zbiorowy przeciwko Toyocie podkreśla rosnące niezadowolenie klientów oraz trudności związane z dostępem do stacji tankowania. Mimo to Toyota i inni producenci muszą teraz zmierzyć się z rzeczywistością, w której rozwój rynku wodorowego napotyka na coraz większe przeszkody.
Przypisy:
Ogniwa paliwowe to urządzenia elektrochemiczne, które przekształcają energię chemiczną z paliwa (najczęściej wodoru) bezpośrednio w energię elektryczną, emitując jedynie wodę i ciepło jako produkty uboczne. Działanie ogniw paliwowych opiera się na procesie elektrochemicznym, w którym wodór (H₂) reaguje z tlenem (O₂) w obecności katalizatora, co prowadzi do powstania prądu elektrycznego.
W przeciwieństwie do tradycyjnych silników spalinowych, ogniwa paliwowe nie spalają paliwa, a zamiast tego wykorzystują reakcję chemiczną, co sprawia, że są bardziej efektywne i ekologiczne. Ogniwa paliwowe są używane w różnych aplikacjach, w tym w pojazdach (takich jak samochody wodorowe), systemach zasilania awaryjnego, a także w stacjonarnych źródłach energii.
Najpopularniejszym typem ogniwa paliwowego jest ogniwo paliwowe typu PEM (Proton Exchange Membrane), które jest powszechnie stosowane w pojazdach napędzanych wodorem. Ogniwa paliwowe są obiecującą technologią w kontekście dekarbonizacji transportu i produkcji energii, jednak ich rozwój napotyka na wyzwania związane z kosztami produkcji, magazynowania i dystrybucji wodoru, a także z rozwojem odpowiedniej infrastruktury.
Źródło: CarExpert